czwartek, 7 listopada 2013

Rozy

Kto zna : Klaudia Kszp - ten wie o czym się mówi :)
Jak nie kochać jej róż? 

spellbinders rose creation

spellbinders rose creation

Oj długo Kasia polowała na ten wykrojnik! 
I się udało :)
Moja pierwsza roza nie jest idealna ... ale jest :)

13 komentarzy:

  1. jest śliczna ;) a z jakiego papieru ja robiłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Papier wizytowy 250 z fakturką (jednostronny), ale dziś zakupiłam dwustronny i takim będzie najlepiej :) no w sumie najlepiej jest czerpanym ale wyczerpałam limit na zakupy w sieci :)

      Usuń
    2. Właśnie ja uważam, że lepsze są zwykłe brystole o gramaturze ok 160-200 g, te 250g są mocno sztywne :) racja, że najfajniej by wychodziły te z papieru czerpanego :)

      Usuń
  2. Chyba nie wiem o czym mowa, ale widzę, że róża piękna! Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem nawet posiadaczką pracy Klaudii z tymi różyczkami- są po prostu boskie.
    Karteczka tylko chwilowo u mnie, bowiem zakupiłam ją dla Przyjaciółki- Anioła- i napatrzeć się nie mogę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żywo oglądać to dopiero coś :) Ja zachowuję się wtedy jak w laboratorium - badam jak kto co robi :)

      Usuń
  4. śliczna jest, nie opowiadaj. :-D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jest idealna!? Jest lepsza niż moje kokardki!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. przepięknie Ci wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasiu!!! Ta różyczka jest boska!!!!! :)))))))) No dziełko sztuki :)))
    Ty polowałaś na wykrojnik, a ja wciąż na maszynkę... I nie wiem, czy się zdecydować czy nie...
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyszło ślicznie. ja tez podziwiam kwiatki Klaudii i tez poluje na ten wykrojnik. jest trochę drogi , ale uzbieram sobie:)

    OdpowiedzUsuń